Hiperwentylacja spowodowana strachem przed zabiegiem stomatologicznym

Zgłosiła się do mnie pacjentka, która w chwili zajęcia miejsca na fotelu stomatologicznym zaczęła szybciej oddychać, w wyniku czego pojawiły się objawy hiperwentylacji (mrowienie rąk, bladość skóry, uczucie kołatania serca i dreszcze, a nawet drgawki). Pacjentka poinformowała, że często w sytuacji stresowej dochodzi u niej do hiperwentylacji, kończącej się niekiedy nawet utratą świadomości. Podała, że w przypadku jej wystąpienia skuteczne jest tzw. wsteczne oddychanie z worka.
Co zrobić, by podczas następnej wizyty pacjentka była spokojna i pozwoliła mi na wykonanie zabiegu, którego nie dało się przeprowadzić w żaden sposób podczas pierwszego spotkania?

Hiperwentylacja jest przyspieszeniem lub pogłębianiem się oddechu, spowodowanym lękiem – panicznym strachem np. przed zabiegiem stomatologicznym, najczęściej na widok narzędzi stomatologicznych czy strzykawki z igłą. W wyniku tego dochodzi do hipokapni, tj. obniżenia się stężenia CO2 we krwi. Ostatecznie organizm zostaje postawiony w stan gotowości drgawkowej – jeśli ten stan się przedłuża, może dojść nawet do utraty przytomności. Wiedząc, że pacjent jest dość labilny emocjonalnie, należy mu dokładnie wytłumaczyć przebieg zabiegu, omawiając poszczególne czynności, które lekarz zamierza wykonać. Pacjent, znając dokładny przebieg zabiegu, czuje się bezpieczniej, niż gdy nie jest świadom procedur, które zaraz będą wykonywane. Oczywiście można się wspomóc farmakoterapią i zalecić pacjentowi hydroxizinum w dawce 25 mg lub relanium w dawce 2 lub 5 mg na godzinę przed zabiegiem. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż hiperwentylację należy zawsze różnicować z innym stanami patologicznymi. Podobne objawy występują także w napadzie padaczkowym lub w dusznicy bolesnej.

prof. dr hab. n. med. Mariusz Lipski
Zakład Stomatologii Zachowawczej Przedklinicznej i Endodoncji Przedklinicznej PUM w Szczecinie
 

MS 4/2013