Wyrok Sądu Rejonowego w Ostrołęce z dnia 10 listopada 2015 r., sygnatura akt: I C 52/15
Tło sprawy
Pacjent leczył zęby u lekarza dentysty w Centrum Stomatologicznym. Stomatolog przeprowadził zabieg wszczepienia trzech implantów – jednego w szczęce i dwóch w żuchwie. Wskutek źle przeprowadzonego zabiegu jeden implant wypadł, a dwa kolejne musiały zostać usunięte, ponieważ powodowały u pacjenta odrętwienie i ból szczęki. Pacjenta poddano antybiotykoterapii i rehabilitacji, lecz mimo to jego stan nie uległ poprawie. Podczas kilkakrotnych konsultacji u innych stomatologów stwierdzono, że w efekcie źle przeprowadzonych zabiegów wszczepienia implantów odczuwane przez niego powikłania są nieodwracalne.
Pacjent zażądał od Centrum Stomatologicznego zadośćuczynienia i odszkodowania w wysokości 15 000 zł. W odpowiedzi Centrum Stomatologiczne nie uznało swojej winy i wskazało ubezpieczyciela, u którego nabyło ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Pacjent wystąpił z powództwem przeciw ubezpieczycielowi, który również zakwestionował swoją odpowiedzialność za skutki przeprowadzonego zabiegu i odmówił wypłacenia zadośćuczynienia i odszkodowania. Decyzję tę argumentował tym, że nie może przyjąć odpowiedzialności za szkodę, skoro Centrum Stomatologiczne, w którym wadliwy zabieg się odbył, nie bierze za to odpowiedzialności. Pełnomocnik pacjenta rozszerzył powództwo, żądając od ubezpieczyciela 35 000 zł zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi oraz 5000 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi.
Ustalony stan faktyczny sprawy
Pierwsza wizyta pacjenta w Centrum Stomatologicznym odbyła się w lutym 2012 roku. Celem wizyty było protetyczne uzupełnienie uzębienia. Przyjmujący lekarz dentysta zasugerował wszczepienie trzech implantów: jednego w szczęce w okolicach zęba 25 i dwóch w żuchwie w okolicach zębów 36 i 46. Stomatolog otrzymał zgodę na przeprowadzenie zabiegu.
Na kolejnej wizycie lekarz dentysta wszczepił pierwszy implant w szczęce. W trakcie zabiegu nastąpiło pęknięcie kości, wskutek czego w ciągu 4 tygodni implant wypadł. Na następną wizytę pacjent zgłosił się w lipcu 2012 roku. Stomatolog wszczepił dwa kolejne implanty, w obustronnym znieczuleniu nerwów żuchwowych. Po wizycie pacjent odczuwał nieustępujące odrętwienie żuchwy. W konsekwencji zmuszony był ponownie udać się do lekarza dentysty. Otrzymał lek w formie iniekcji i przez pewien czas musiał przyjmować witaminę B. Gdy jego stan nadal się nie poprawiał, skierowano go do innego Centrum Stomatologicznego, w którym zdecydowano o usunięciu wszczepionych implantów.
W trakcie postępowania sąd ustalił, że po przeprowadzonych zabiegach pacjent wciąż odczuwał ból i drętwienie żuchwy. Z powodu paraliżu żuchwy miał trudności z jedzeniem, które wypadało mu z ust. W związku z tym zrezygnował ze spożywania posiłków w miejscach publicznych. Ustalono, że jego stan jest nieodwracalny.
Pacjent poddał się zabiegom rehabilitacyjnym w szpitalu (10 wizyt) oraz w Centrum Medycznym (20 wizyt). Odbył również konsultacje stomatologiczne w kilku gabinetach dentystycznych i w szpitalu. Wiązało się to z określonymi kosztami, które musiał ponieść. Obejmowały one m.in.:
- dojazdy na konsultacje stomatologiczne i rehabilitację,
- korzystanie z konsultacji, zabiegów stomatologicznych,
- zakup leków.
We wrześniu 2014 roku pełnomocnik pacjenta przesłał roszczenie do Centrum Stomatologicznego. Pokrzywdzony domagał się kwoty 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia i 5000 zł tytułem zwrotu kosztów. W odpowiedzi Centrum Stomatologiczne nie przyjęło odpowiedzialności za szkodę, twierdząc, że negatywne skutki zdrowotne mogły się pojawić i nie można za nie obwiniać stomatologa, który przeprowadził zabieg wszczepienia implantów. Przy takim obrocie sprawy pełnomocnik pacjenta przesłał roszczenie do ubezpieczyciela, u którego Centrum Stomatologiczne nabyło ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania, twierdząc, że nie ma podstaw do przyjęcia odpowiedzialności za skutki wadliwie przeprowadzonego zabiegu.
Uzasadnienie
Pozwany ubezpieczyciel nie przyjął swojej odpowiedzialności za szkodę pacjenta. Jako argument wysunął brak odpowiedzialności lekarza dentysty przeprowadzającego zabiegi, a w efekcie brak przesłanek do przyjęcia odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela.
Analizując sprawę, sąd wskazał, że każdy lekarz odpowiada na zasadzie winy, która zostanie mu udowodniona w sytuacji jednoczesnego wystąpienia elementu obiektywnej oraz subiektywnej niewłaściwości postępowania. Element obiektywny związany jest ze złamaniem zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i zasad etycznych. W jego granicach mieści się błąd lekarski – oceniany przez pryzmat nauki i praktyki medycznej. Natomiast element subiektywny związany jest z zachowaniem przez lekarza należytej staranności ocenionej następnie na podstawie określonego wzorca, schematu postępowania jako wyznacznika jego staranności zawodowej (1).
Powołana przez sąd biegła z zakresu chirurgii szczękowej wydała opinię, z której wynikało, że przeprowadzone zabiegi wszczepienia implantów wykonano wadliwie. Do wszczepienia implantu w szczękę lekarz dentysta użył nieadekwatnej siły, powodując pęknięcie kości i wypadnięcie implantu. Z analizy biegłej wynikało również, że wszczepione w żuchwę implanty miały złą długość, co skutkowało porażeniem nerwu żuchwowego. Podsumowując, według biegłej było możliwe prawidłowe przeprowadzenie leczenia w taki sposób, aby pacjent nie poniósł szkody. Wydana przez nią opinia okazała się decydująca przy ustaleniu przez sąd stanu faktycznego sprawy.
Sąd ocenił czynności wykonane przez dentystę jako sprzeczne ze standardami wiedzy medycznej i regułami należytej staranności. Uznał, że Centrum Stomatologiczne jest odpowiedzialne za skutki wadliwie przeprowadzonych zabiegów wszczepienia implantów. Natomiast w związku z nabytym przez Centrum Stomatologiczne ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej obowiązek naprawienia szkody poniósł pozwany ubezpieczyciel. Na podstawie art. 822 §1 Kodeksu cywilnego (2) „przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony”. Niniejszy przepis powinien być interpretowany w ten sposób, że w sytuacji wypadku ubezpieczeniowego odpowiedzialność gwarancyjna ubezpieczyciela automatycznie staje się odpowiedzialnością odszkodowawczą. Na tej podstawie sąd ustalił, że pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę i krzywdę wyrządzoną pacjentowi na skutek nieprawidłowo przeprowadzonego zabiegu wszczepienia implantów w Centrum Stomatologicznym.
W uzasadnieniu wyroku sąd odniósł się do wszystkich roszczeń pacjenta. Sąd uwzględnił w całości żądanie zadośćuczynienia dla powoda w wysokości 35 000 zł wraz z odsetkami. Jako podstawę decyzji podano przepis art. 445 §1 Kodeksu cywilnego w związku z przepisem art. 444 §1 Kodeksu cywilnego (3). Niniejsze przepisy opisują zadośćuczynienie jako formę rekompensaty szkody niemajątkowej, wyrażonej w odpowiedniej sumie pieniężnej, która powinna być potraktowana jako materialny odpowiednik doznanych przez pacjenta cierpień fizycznych i psychicznych. Sąd uznał, że żądana przez pacjenta kwota jest odpowiednia do rozmiaru doznanej przez niego krzywdy.
Wzięta została także pod uwagę nieodwracalność skutków wadliwe przeprowadzonych zabiegów. Przyjęto, że pacjent w wystarczający sposób udowodnił, iż w efekcie nieudanych zabiegów wszczepienia implantów doznał krzywdy związanej z urazem nerwów żuchwy. W momencie ogłoszenia wyroku pacjent nadal odczuwał nieustanne odrętwienie żuchwy i ból. Zły stan zdrowia miał wpływ na jego dotychczasowe życie. Problemy ze spożywaniem posiłków wymusiły rezygnację z życia towarzyskiego. Pacjent stał się bardziej nerwowy, cierpiał na bezsenność. Niniejsze okoliczności zostały ustalone na podstawie zeznań pacjenta i jego żony. Według sądu były one spójne i logiczne, a tym samym wiarygodne. Także pozwany ubezpieczyciel nie przedstawił sądowi żadnych dowodów, które podważyłyby ich zeznania.
Dla ustalenia wielkości doznanej przez pacjenta krzywdy sąd powołał biegłą z zakresu chirurgii szczękowej. W przygotowanej opinii biegła ustaliła, że pacjent doznał 20% uszczerbku na zdrowiu. Dodatkowo zeznała, że na podstawie dolegliwości bólowych zdiagnozowany u pacjenta paraliż żuchwy nigdy nie ustąpi. Z opinii wynikało również, że pacjent cierpiał na neuralgię nerwów żuchwowych, czyli bolesne schorzenie występujące po uszkodzeniu nerwów przy wprowadzaniu implantów. W ocenie sądu przytoczona opinia biegłej w połączeniu z wcześniej przedstawionymi dowodami przesądziła o oczywistości doznanej przez pacjenta krzywdy i uzasadniła uwzględnienie roszczenia zadośćuczynienia w całości.
Sąd ustalił, że uzasadnione jest także roszczenie pacjenta o zasądzenie 5000 zł z tytułu odszkodowania. Powołany został tutaj przepis art. 444 §1 Kodeksu cywilnego (4): „W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty”. Według sądu pacjent należycie udokumentował, a tym samym udowodnił poniesione koszty w związku z doznanymi dolegliwościami powstałymi po wadliwie przeprowadzonym leczeniu. Jako dowody poniesionych kosztów leczenia pacjent przedstawił:
- rozliczenie kosztów,
- potwierdzenia zapłaty za zabiegi rehabilitacyjne,
- paragony za zakup leków,
- fakturę za zabieg stomatologiczny.
Podsumowując, Sąd Okręgowy uznał, że pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę i krzywdę powoda (pacjenta) i zasądził na jego rzecz:
- tytułem zadośćuczynienia kwotę 35 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami,
- tytułem odszkodowania kwotę 4497,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami,
- tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 5217 zł – w tym kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pełnomocnika).
Wnioski
Z analizy powyższego orzeczenia i stanu faktycznego sprawy wynikają dla lekarzy dentystów następujące wnioski:
- Odpowiedzialność cywilna jest to odpowiedzialność o charakterze majątkowym za szkody wyrządzone osobie trzeciej podczas wykonywania obowiązków zawodowych lub prowadzenia działalności gospodarczej. W związku z wyrządzeniem szkody powstaje obowiązek jej naprawienia w postaci świadczenia odszkodowawczego lub w postaci przywrócenia do stanu poprzedniego.
- 2. Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony – oznacza to, że w sytuacji wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego odpowiedzialność gwarancyjna ubezpieczyciela automatycznie staje się odpowiedzialnością odszkodowawczą (4).
- 3. Od 2011 r. istnieje obowiązek ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej dla lekarzy i lekarzy dentystów wykonujących zawód w ramach indywidualnej praktyki lekarskiej. Wymóg ten został uregulowany w Ustawie z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej (5) i w Rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 2011 roku w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą (6). Obowiązek ten nie dotyczy lekarza lub lekarza dentysty, który zatrudniony jest tylko w oparciu o umowę o pracę np. w szpitalu – jego odpowiedzialność ogranicza się wyłącznie do odpowiedzialności pracowniczej wobec szpitala. W przypadku wystąpienia szkody u pacjenta lekarz lub lekarz dentysta zatrudniony na umowę o pracę korzysta bądź z ubezpieczenia podmiotu, który go zatrudnia, bądź z nabytego we własnym zakresie ubezpieczenia dobrowolnego.
- Odpowiedzialność ubezpieczyciela w zakresie ubezpieczenia OC lekarza lub lekarza dentysty obejmuje szkody będące następstwem udzielenia świadczeń zdrowotnych lub niezgodnego z prawem zaniechania udzielenia świadczeń zdrowotnych w czasie trwania ochrony ubezpieczeniowej (7).
- 5. Dla odpowiedniej ochrony swoich interesów ubezpieczony lekarz lub lekarz dentysta powinien zgłosić każde przesłane mu roszczenie do swojego ubezpieczyciela, który w takiej sytuacji ma obowiązek przystąpić do sprawy. W efekcie ubezpieczyciel albo udzieli lekarzowi odpowiedniej ochrony, albo wyjaśni pacjentowi bezpodstawność jego roszczeń. Coraz częściej zdarza się również, że poszkodowany pacjent wysuwa roszczenia bezpośrednio do ubezpieczyciela.
- 6. W pewnych okolicznościach ubezpieczyciel może być automatycznie zwolniony od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez lekarza lub lekarza dentystę:
- szkoda nastąpiła w wyniku rażącego niedbalstwa lekarza – jeśli w umowie ubezpieczenia OC brak zapisu o ochronie beneficjenta w opisywanej sytuacji, ubezpieczyciel zwolniony będzie od wypłaty odszkodowania,
- przestępstwo i wykroczenie – jeśli w umowie ubezpieczenia OC istnieje zapis, że w sytuacji stwierdzenia prawomocnym wyrokiem sądu winy lekarza za popełnienie czynu, o znamionach przestępstwa lub wykroczenia, ubezpieczyciel nie będzie zobligowany do wypłaty odszkodowania.
Paweł Chalecki – prawnik, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Specjalizuje się w prawie cywilnym oraz szeroko rozumianym prawie autorskim.
PIŚMIENNICTWO
- 1. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2014 r., sygnatura akt I ACa 1316/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 kwietnia 2013 r., sygnatura akt VI ACa 974/12.
- 2. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny, art. 822 §1. Dz.U. 1964, nr 16, poz. 93.
- Ibidem, art. 444 §1-445 §1.
- Ibidem, art. 822 §1.
- 5. Ustawa z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej. Dz.U. 2011, nr 112, poz. 654.
- 6. Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 2011 roku w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą. Dz.U. 2011, nr 293, poz. 1729.
- Ibidem, §1-§2 ust. 1.
ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W NR 12/2017 MS