MS 2022; 6: 82-85.
Jak mądrze inwestować w hardware dla gabinetu?
Jakub Szymaniak, Grzegorz Romek
Cyfryzacja pracy gabinetu stomatologicznego to inwestycja: w rozwój kompetencji zespołu, przebudowę procedur i procesów, a co najważniejsze – w nowe oprogramowanie i maszyny. Jak mądrze zaplanować i rozpocząć transformację cyfrową, aby nie stała się ona nadmiernym obciążeniem dla budżetu kliniki?
Hardware i software
Temat mądrego inwestowania w pracę cyfrową należy rozpocząć od podstawowego podziału narzędzi cyfrowych: na software i hardware.
Software stanowią wszelkiego rodzaju rozwiązania w zakresie oprogramowania. W tej kategorii znajdą się zarówno systemy operacyjne, przeglądarki dokumentów, jak i np. oprogramowanie CAD/CAM pozwalające na odpowiednio projektowanie i produkcję prac. Rozwiązania CAD/CAM zostały szczegółowo opisane w poprzednim numerze „Magazynu Stomatologicznego”.
Z kolei w kategorii hardware znajdują się wszelkiego rodzaju fizyczne urządzenia i akcesoria: od komputerów, tabletów i monitorów, po urządzenia takie jak skanery wewnątrzustne czy frezarki stomatologiczne. Kluczem do efektywnej transformacji jest jej odpowiednie zaplanowanie: ani hardware, ani software zakupione osobno nie umożliwią zrealizowania pełnego potencjału cyfrowego kliniki. Dla prostego przykładu: by projektować prace i uśmiechy pacjentów w CAD, konieczne jest dostarczenie danych wyjściowych, czyli cyfrowego skanu jamy ustnej. Ten z kolei można uzyskać tylko dzięki wprowadzeniu do gabinetów zabiegowych skanerów wewnątrzustnych.
Źródło: RS-Team
Dlatego z punktu widzenia inwestycyjnego, odpowiednie łączenie zakupów „w pary” jest kluczowe dla planowania kosztów w czasie. Przykładami takich par mogą być:
- komputer–oprogramowanie do zarządzania kliniką;
- skaner wewnątrzustny–oprogramowanie CAD, dzięki któremu można na bazie wycisków projektować wszelkiego rodzaju prace;
- frezarka lub drukarka 3D–oprogramowanie CAM, umożliwiające produkcję za ich pomocą prac protetycznych.
Z czego składa się „odpowiednie” wyposażenie cyfrowej kliniki? Odpowiedź na to pytanie jest zależna od różnych czynników, np. specjalizacji placówki, i dlatego rekomenduje się każdej klinice przygotowanie indywidualnej strategii cyfryzacji. Możliwe jest jednak omówienie uśrednionej listy potrzeb inwestycyjnych, które można wyznaczyć na podstawie liczby obecnych w klinice unitów.
Mały gabinet rodzinny
Większość istniejących w Polsce gabinetów dentystycznych to niewielkie, często rodzinne praktyki, posiadające od 1 do 3 unitów. Wiele osób prowadzących takie placówki niesłusznie uznaje, że ich działalność jest zbyt mała, aby inwestycja w cyfryzację pracy była opłacalna. To jednak mit. Kluczową zaletą rozwiązań cyfrowych jest to, że bardzo łatwo dostosowują się do skali działalności danej kliniki – nie trzeba też posiadać wszystkich możliwych rodzajów maszyn i programów, aby na co dzień efektywnie pracować cyfrowo.
W wypadku niewielkiej kliniki jedynym potrzebnym urządzeniem jest de facto skaner wewnątrzustny. Producenci coraz częściej posiadają w ofercie podstawowe wersje urządzeń, działające w modelu, który można nazwać „skanuj i wyślij”. Są one wyposażone w kluczowe funkcjonalności, zachowując przy tym atrakcyjną cenę. Tego typu skaner pozwala na wykonanie w 2 minuty wysoce precyzyjnego, cyfrowego skanu łuku i jego łatwe przesłanie do technika, który następnie może na jego podstawie zaprojektować i wykonać dowolną pracę.
Klinika odzyskuje w ten sposób bezcenny czas specjalistów, który dotąd był przeznaczany na żmudne pobieranie wycisków z użyciem masy wyciskowej, wypełnianie dokumentacji oraz na rozmowy uzupełniające z laboratoriami protetycznymi. Niektórzy producenci udostępniają na swoich stronach kalkulatory pozwalające wyliczyć wskaźnik ROI (Return On Investment), czyli czas po jakim inwestycja w zakup skanera się zwróci. W przypadku najprostszych modeli średni czas zwrotu to zaledwie 8 miesięcy, podczas gdy czas użytkowania skanera to przeciętnie 5 lat. Warto dodatkowo zaznaczyć, że liczba skanerów nie musi być równa liczbie unitów. Ponieważ są to małe i mobilne urządzenia, na potrzeby małego gabinetu może wystarczyć nawet 1 urządzenie.
Rozważając inwestycje w skaner, warto również wziąć pod uwagę korzyści niewymierne finansowo. Dla przykładu: skan cyfrowy można w łatwy sposób zarchiwizować i zawsze w każdym momencie odtworzyć, skontrolować, przeanalizować i porównać z sytuacją bieżącą czy historyczną. To narzędzie do wizualnej pracy z pacjentem i dialogu z nim. Jednocześnie rośnie komfort pacjenta podczas wizyt, dzięki rezygnacji z mas wyciskowych. Jedno urządzenie gwarantuje poprawę komfortu i bezpieczeństwa obu stronom leczenia, co również jest trudne do oszacowania finansowo.
Procedura wdrożenia skanera wewnątrzustnego do pracy specjalistów jest bardzo szybka i prosta. Instalacja urządzenia, połączona ze szkoleniem dla personelu w zakresie obsługi nowego narzędzia, to kwestia zaledwie kilku godzin. Po jego ukończeniu każdy uczestnik posiada niezbędną wiedzę, by wdrożyć ją w codziennej opiece nad pacjentami.
Źródło: 3Shape/RS-Team
Średniej wielkości klinika
Do kategorii średniej wielkości klinik zaliczyć można gabinety posiadające 4-6 unitów. W ich wypadku podstawowym urządzeniem pozostają skanery wewnątrzustne. Przy tej skali działalności warto rozważyć inwestycję w urządzenia posiadające rozszerzone oprogramowanie. Tego typu skanery, dzięki rozszerzonemu software’owi, funkcjonują nie tyle w modelu „skanuj i wyślij”, ale „skanuj, diagnozuj, wyślij”. Oferują one np. automatyczne wsparcie dla lekarza poprzez oznaczenie przebarwień i płytki nazębnej czy też możliwości projektowania uśmiechu od razu na urządzeniu.
Dodatkowym elementem, który warto rozważyć, jest zakup kompaktowego modelu frezarki lub drukarki 3D. Tego typu urządzenia pozwalają na samodzielne przygotowanie przez klinikę najbardziej podstawowych prac, np. koron tymczasowych. By jednak placówka mogła faktycznie produkować prace niezależnie, konieczne jest zakupienie oprogramowania CAD (projektowanie prac) oraz CAM (sterowanie maszynami produkcyjnymi). W planie takiej inwestycji należy uwzględnić także konieczność wydzielenia osobnej przestrzeni dla maszyn i ew. stanowiska dedykowanego dla specjalisty, który będzie zajmować się projektowaniem i produkcją prac.
Tego typu inwestycja pozwala zmaksymalizować oszczędności czasu poświęcanego dotąd na diagnostykę pacjenta oraz daje możliwość zaoferowania podstawowych prac, niezależnie od dostępności zewnętrznego partnera. Jednocześnie, w przypadku bardziej skomplikowanych elementów, nadal konieczne będzie skorzystanie ze wsparcia partnerskiego laboratorium protetycznego. Gabinety, które już wcześniej oferowały podstawowe prace, wykonywane w sposób analogowy, odczują ponadto dodatkowe oszczędności związane z ograniczeniem do minimum strat materiałowych.
Wdrożenie wszystkich wymienionych wcześniej narzędzi można podzielić na dwa etapy. Pierwszy to instalacja i szkolenie związane ze skanerami wewnątrzustnymi, które wymaga zaledwie kilku godzin. W wypadku urządzeń produkcyjnych i wymaganego oprogramowania cały proces to około 1-2 dni.
Duża klinika
Największe placówki, posiadające 6 i więcej unitów, dążą zazwyczaj do pełnej niezależności, rozumianej jako świadczenie pełnego zakresu zabiegów stomatologicznych oraz produkcji prac protetycznych na terenie placówki.
Tak jak w przypadku średniej i małej wielkości praktyk, również dla dużych placówek podstawą transformacji cyfrowej są skanery wewnątrzustne. Poza pełnym oprogramowaniem, przy tej skali działalności, uzasadniony jest wybór najnowszych modeli, które oferują najwyższą efektywność, precyzję oraz spektrum możliwości projektowania. Przełoży się to na maksymalną oszczędność czasu pracy personelu, dzięki czemu klinika podejmie więcej pacjentów w tym samym czasie.
Tego rozmiaru placówki mogą rozważyć docelowo budowę pełnego zaplecza laboratoryjnego, dedykowanego obsłudze jej potrzeb. Dzięki temu będą mogły one zaoferować pacjentom szyte na miarę ich potrzeb rozwiązania – tzw. stomatologię personalizowaną – w wyjątkowo krótkim czasie. Na wyposażenie takiego pełnego laboratorium, poza pełnowymiarowymi drukarkami 3D i frezarkami stomatologicznymi, mogą złożyć się także np. piece do napalania ceramiki i synteryzacji cyrkonu. Wszystko jest zależne od konkretnych potrzeb placówki, zakresu oferowanych zabiegów, specjalizacji i innych czynników.
Zaufany partner podstawą udanej inwestycji
Inwestycja w nowoczesne urządzeń do pracy dla kliniki może skutkować szybką poprawą warunków pracy i oszczędnością czasu oraz pieniędzy. Istnieje jednak zagrożenie, że stanie się mozolnym procesem, który zamiast generować zyski, będzie tworzył dodatkowe koszty – jeżeli nie zostanie on odpowiednio zaplanowany. Jednym z kluczowych czynników, który finalnie decyduje o powodzeniu operacji nie jest wcale wybór konkretnych modeli urządzeń, a dobór odpowiedniego dostawcy.
Firmy obecnie działające na rynku można podzielić na dwie kategorie. Pierwszą tworzą klasyczne sklepy, które dostarczają kurierem wybrany sprzęt, np. drukarkę 3D wraz z instrukcją instalacji i obsługi na pamięci przenośnej lub wysyłaną na maila. Druga to wyspecjalizowane firmy, które poza samą dostawą sprzętu oferują instalację, integrację sprzętu, szkolenia dla personelu, a przede wszystkim – dostępne w języku polskim wsparcie posprzedażowe, gdyby pojawiły się jakiekolwiek problemy związane z implementacją nowych rozwiązań.
Szukając zaufanego partnera warto sprawdzić, czy oferuje on:
- infolinię techniczną w języku polskim;
- wsparcie serwisowe w razie awarii – warto dokładnie sprawdzić zasady, formę i czas, w jakim partner zobowiązuje się do jego udzielenia;
- szeroką ofertę szkoleń uzupełniających;
- możliwość wykonania instalacji i integracji urządzeń w placówce.
Przedstawione powyżej ścieżki rozwoju stanowią pewną generalizację. Potrzeby danej kliniki mogą różnić się mocno np. ze względu na nietypową specjalizację, w ramach której nie istnieje możliwość zwiększenia liczby unitów, choć uzasadnia ona wyposażenie placówki np. we frezarki stomatologiczne. Myśląc o inwestycji, warto cofnąć się o krok i zacząć od zdiagnozowania potrzeb kliniki. Następnym krokiem może być kontakt ze specjalistami do spraw cyfryzacji, którzy wesprą właściciela kliniki w krytycznej ocenie wartości i adekwatności składanych przez producentów czy dystrybutorów ofert.
Najwięksi gracze gotowi na erę cyfrową
Ogromne możliwość oferowane przez cyfryzację dostrzegli główni gracze na rynku stomatologicznym. Największe sieci medyczne, coraz mocniej działające w tym obszarze fundusze inwestycyjne, skutecznie wprowadzają narzędzia cyfrowe we wszystkich zarządzanych przez siebie gabinetach. W efekcie coraz większa liczba pacjentów ma okazję do poznania zasad działania tych urządzeń i tego, jak wygląda leczenie z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. Ta rosnąca świadomość prowadzi do zmiany oczekiwań pacjentów – i wymiernego ryzyka, tj. że nie będą oni zainteresowani usługami klinik, które nie zaoferują im leczenia wspieranego przez urządzenia cyfrowe. Gabinety spoza dużych sieci, chcąc rywalizować z największymi graczami o pacjentów, powinny jak najszybciej rozpocząć procesy planowania transformacji cyfrowej, by zabezpieczyć swoje listy pacjentów.
Źródło: 3Shape/RS-Team