O tym, że baloniarstwo jest jedną z moich wielkich namiętności, pisałem w numerze 4/2014 „Magazynu Stomatologicznego”. Z ogromną przyjemnością wybrałem się więc – wraz z moją stałą ekipą: mistrzem baloniarskim z Aosty we włoskich Alpach Nello Charbonnierem, Marco Sartorim i inż. Januszem Teresiakiem – na Międzynarodowe Zawody Balonowe w Maroku. Zawody miały się odbyć w dniach 4-6 listopada 2015 r. w pobliżu pięknego, położonego nad Oceanem Atlantyckim, tłumnie odwiedzanego przez turystów miasteczka Essaouira, znanego także jako As-Sawira, a wcześniej Mogador. Medyna (stare miasto) As-Sawiry należy do najatrakcyjniejszych w Maroku. W 2001 roku została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Nasza załoga w niepełnym składzie.
Nasza załoga w niepełnym składzie.
Niestety z powodu bardzo silnego wiatru organizatorzy musieli zrezygnować z lotów balonem. Odbyła się tylko jedna przewidziana w programie zawodów konkurencja – pogoń za lisem.
Nasza załoga w komplecie.
Skoro już się wybraliśmy do Maroka, postanowiliśmy zwiedzić choćby niektóre regiony tego pięknego kraju. Wybraliśmy się nad Ocean Atlantycki (kąpiel była wspaniała!), w góry Atlas (Ourika Valley), a także do liczącego ponad milion mieszkańców Marrakeszu – miasta będącego jedną z największych atrakcji turystycznych Maroka i wizytówką tego kraju. Zdaniem specjalistów, Marrakesz to kwintesencja Maroka.
Nasza załoga w komplecie.
Skoro już się wybraliśmy do Maroka, postanowiliśmy zwiedzić choćby niektóre regiony tego pięknego kraju. Wybraliśmy się nad Ocean Atlantycki (kąpiel była wspaniała!), w góry Atlas (Ourika Valley), a także do liczącego ponad milion mieszkańców Marrakeszu – miasta będącego jedną z największych atrakcji turystycznych Maroka i wizytówką tego kraju. Zdaniem specjalistów, Marrakesz to kwintesencja Maroka.
Zamiast przedstawienia relacji fotograficznej z zawodów, które się nie odbyły, zapraszam Państwa do obejrzenia zdjęć upamiętniających nasz pobyt w tchnącym egzotyką Maroku, niezwykłym kraju o bogatej kulturze, słynącym m.in. ze wspaniałego rękodzieła artystycznego.
Spotkanie z zaklinaczem wężów.
Marokański sposób transportu.
Na zakończenie jeszcze parę słów na temat zdjęć z kozami pasącymi się na drzewach. Zrobiliśmy je w drodze z Essaouiry do Marrakeszu. Taki niezwykły widok można spotkać tylko w tej części Maroka. Tutaj bowiem rosną drzewa arganowe (Argania spinosa) będące podstawą gospodarki południowo-zachodniej części Maroka. Ich liście, a także miąższ owoców są przysmakiem kóz. By się do nich dostać, zwierzęta wspinają się na drzewa. Z nasion drzew arganowych pozyskuje się niezwykle ceniony w kosmetyce olejek arganowy. Ten bioolej ma również zastosowanie w miejscowej kuchni.
Taki widok można spotkać tylko w tej części Maroka.
A teraz zabieram Państwa na wędrówkę po Maroku. Życzę przyjemnych wrażeń.
O zawodach balonowych, które się nie odbyły… Maroko, listopad 2015
Obejrzyj filmy