Praca recenzowana
Z Zakładu Stomatologii Zachowawczej Przedklinicznej i Endodoncji Przedklinicznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w SzczecinieKierownik: prof. dr hab. n. med. Mariusz Lipski
Streszczenie
W pracy opisano, na podstawie piśmiennictwa i doświadczeń własnych, wpływ środków stosowanych podczas leczenia endodontycznego na dokładność pomiaru endometrycznego. Przegląd literatury nie wykazał negatywnego wpływu powszechnie stosowanych preparatów.
The study describes, on the basis of the literature and personal experience, the influence of the agents used during endodontic treatment on the accuracy of endometric measurement. Review of the literature did not show any negative influence of preparations that are generally used.
Hasła indeksowe: skuteczność endometrów, ocena długości kanału korzeniowego, środki płuczące
Określenie właściwej długości roboczej kanału korzeniowego jest niezbędne, by prawidłowo przeprowadzić kończące się sukcesem leczenie endodontyczne. Istnieje kilka sposobów wyznaczania długości roboczej kanału korzeniowego, z których współczesna endodoncja poleca dwie grupy metod: radiologiczne i endometryczne. Ta ostatnia metoda ma wyższość nad metodami radiologicznymi ze względu na łatwość i szybkość dokonania pomiarów oraz możliwość ich powtarzania bez narażania pacjenta na dodatkowe dawki napromienienia (1). Wielu uważa ją również za metodę bardziej miarodajną w porównaniu z metodą radiologiczną (1, 2, 3, 4).
Za pomocą pierwszych endometrów – oporowych – prawidłowe pomiary osiągano tylko w kanałach suchych, co w praktyce okazywało się zadaniem trudnym do osiągnięcia, zazwyczaj bowiem są w nich obecne wysięk surowiczy lub ropny, miazga żywa bądź w stanie rozpadu zgorzelinowego lub też środki płuczące (3, 4, 5). Aby ominąć ten problem, stworzono endometr, w którym elektroda czynna na całej długości, poza szczytem, była pokryta plastykową osłonką. Rozwiązanie to jednak spełniało swoją rolę jedynie w kanałach szerokich, ponieważ w kanałach wąskich, ze względu na dużą średnicę, sonda blokowała się w pierwszych odcinkach kanału (3, 6, 7), a osłonka ulegała przetarciu (8), zakłócając dokonywany pomiar. Również sterylizacja w autoklawie zmniejszała szczelność osłonki, zaburzając przewodnictwo prądu (8). Pilot i wsp. (9) wykazali, że bardziej precyzyjne pomiary dokonywane endometrem impedancyjnym Sono Exploler Mark IV osiąga się w przypadku obecności roztworów mniej zjonizowanych, czyli np. alkoholu izopropylowego, lubrykantu RC Prep czy w suchym kanale, a nie w obecności roztworów silnie zjonizowanych, np. roztworu podchlorynu sodu, EDTA czy 0,9% NaCl. Endometr w obecności tych ostatnich płynów zbyt szybko wskazywał osiągnięcie tzw. apexu, czyli pomiar długości kanału był za krótki. Autorzy badania tłumaczyli taką sytuację tym, że zmiana oporu elektrycznego po osiągnięciu otworu wierzchołkowego jest minimalna w przypadku stosowania płynów zjonizowanych, gdyż roztwory te lepiej przewodzą prąd pomiędzy narzędziem a tkankami okołowierzchołkowymi.
Endometry nowszych generacji lokalizują otwór wierzchołkowy, porównując sygnały elektryczne o dwóch różnych częstotliwościach lub większej liczbie częstotliwości. Przy stosowaniu tego typu urządzeń według producentów wilgoć w kanale, obecność jonizujących roztworów płuczących, grubość narzędzia endodontycznego nie wpływają na dokładność pomiaru (10). Jednym z pierwszych urządzeń wykorzystującym dwie różne częstotliwości był endometr Apit (Osada, Tokio, Japonia). Według Saito i Yamashita takie roztwory, jak 0,9% NaCl, 5% NaOCl, 14% EDTA i 3% H2O2 nie mają wpływu na dokładność pomiaru z użyciem tego endometru; do podobnych wniosków na podstawie swych badań doszli także Frank i Torabinejad (11, 12). Według tych autorów, wilgoć obecna w kanale nie zaburza pomiarów, a co ważniejsze jest niezbędna, by zapewnić przepływ prądu między elektrodą czynną a bierną. W zbyt suchych kanałach endometr Apit nie lokalizuje przewężenia przyszczytowego; według Dahlina można wykorzystać to nadzwyczajne zjawisko do sprawdzenia suchości kanałów tuż przed ich wypełnieniem (13).
Obecnie rozworami płuczącymi stosowanymi najczęściej w leczeniu endodontycznym zębów są podchloryn sodu, chlorheksydyna, sól sodowa kwasu etylenodwuaminoczterooctowego, kwas cytrynowy oraz 0,9% roztwór chlorku sodu. EDTA często wchodzi w skład środków poślizgowych; przykładami gotowego preparatu zawierającego wersenian disodowy są RC Prep i Endogel.
Z wymienionych produktów środkiem powszechnie stosowanym przez lekarzy dentystów do płukania kanałów korzeniowych jest podchloryn sodu. Znalazł on zastosowanie w endodoncji już w latach 20. ubiegłego wieku i z powodzeniem jest wykorzystywany do dziś. Ma lekki zapach chloru, jasnożółtą barwę, silne działanie utleniające, bakteriobójcze oraz wirusobójcze i, co najważniejsze, rozpuszcza związki organiczne (14, 15).
Poza podchlorynem sodu drugim najczęściej stosowanym roztworem jest sól sodowa kwasu etylenodwuaminoczterooctowego (EDTA). „Wyrywając” jony wapnia z zębiny, sprawia, że ściany kanału stają się bardziej podatne na opracowywanie mechaniczne. Związek ten jest najczęściej stosowany w postaci roztworu o stężeniu 10¬ 18%, choć bardzo często jest też dodawany do środków lubrykujących, które tym samym spełniają dwie funkcje – poślizgową oraz chelatującą. Głównym zadaniem tego związku chemicznego jest jednak usuwanie warstwy mazistej.
Coraz powszechniej są również stosowane przez lekarzy dentystów roztwory chlorheksydyny. Najczęściej używa się do płukania roztworów o stężeniu 0,1-2%, choć na rynku są też dostępne zawierające w swoim składzie chlorheksydynę lubrykanty w postaci żelu (20).
DLA PRAKTYKÓW
Dane z piśmiennictwa, a także wyniki badań własnych wskazują na brak wpływu środków płuczących stosowanych podczas leczenia endodontycznego na dokładność pomiaru endometrycznego. Dotyczy to zarówno różnych stężeń podchlorynu sodu, jak i chlorheksydyny czy też EDTA. Wymienione związki nie wpływają również na dokładność pomiaru wówczas, gdy wchodzą w skład żelów (lubrykantów). Podobnie preparaty stosowane przez lekarzy do rozpuszczenia gutaperki podczas powtórnego leczenia endodontycznego (chloroform oraz olejki eteryczne) nie wywierają wpływu na dokładność pomiaru endometrycznego.
|